Nasze nawyki żywieniowe zawsze odbijają się na zdrowiu. Niestety większość z nas wciąż ma problem z regularnym spożywaniem posiłków, nie mówiąc już o dopilnowaniu, by w ciągu dnia było ich cztery lub pięć.
Dlaczego ma to znaczenie?
Każdy zna ten scenariusz. Zbyt późna pobudka, szybka kawa na pusty żołądek, kanapka złapana w biegu w pobliskim sklepie a później burczenie w brzuchu do czasu powrotu z pracy i ogromna kolacja na koniec dnia. Co za tym idzie, brak energii, pobudka z uczuciem ciężkości, spowolniony metabolizm.
Wśród znajomych na pewno masz mnóstwo osób, które zarzekają się, że nie mają czasu na jedzenie w pracy ani na przygotowywanie swoich posiłków. Ja nie muszę daleko szukać, mój tata prowadził dokładnie taki tryb życia jeszcze do niedawna. Duże śniadanie trzy godziny po pobudce i kolacja do pełna wieczorem po powrocie z pracy, a w międzyczasie mnóstwo słodyczy. W pewnym momencie z powodów zdrowotnych musiał zmienić swoje nawyki żywieniowe, a nie potrafiąc odnaleźć się w ograniczeniach i mając wypełniony po brzegi grafik nie miał czasu na gotowanie. Z pomocą przyszła mu właśnie dieta pudełkowa. Trudno zliczyć tu wszystkie plusy. Tata zaczął jeść regularnie, zobaczył, że lekkie, dobrze zbilansowane posiłki mu służą, przestał odczuwać ciągłe zmęczenie i częste bóle głowy. Z cięższego, tradycyjnego jedzenia przerzucił się na takie, które mu służy i nawet w weekend, kiedy dieta pudełkowa do niego nie dociera, dba o każdy posiłek. No i stracił trochę brzuszka, a to zawsze mile widziany efekt zdrowej diety.
Do czego zmierzam
Jeśli przyzwyczaimy nasz organizm do mniejszych, częstszych posiłków o stałych porach, nasze zasoby energii będą równomierne w ciągu całego dnia. Nie doprowadzimy do wilczego głodu kiedy w końcu przyjdzie pora jedzenia. Nasz organizm będzie wiedział, że dostanie niezbędną dawkę energii, dlatego nie będzie chciał robić zapasów na później! Mówiąc wprost – nie będzie odkładać się zbędna tkanka tłuszczowa, z którą tak trudno potem się pożegnać.
To jakie posiłki jeść i kiedy?
Słyszeliście to już na pewno milion razy, nie można rozpocząć dnia bez śniadania! Najlepiej zjeść je do godziny po przebudzeniu, wtedy poziom glukozy utrzyma się na odpowiednim poziomie i cały dzień dobrze się rozpocznie. Jeśli więc budzisz się o 6 rano, śniadanie zjedz do 7, a między każdym kolejnym posiłkiem zrób trzygodzinną przerwę. Dobrze, by to śniadanie pojawiało się na talerzu każdego dnia o tej samej godzinie, regularność to podstawa.
Najlepszym rozwiązaniem jest pięć posiłków dziennie, dlatego po śniadaniu powinno pojawić się również drugie śniadanie, obiad, podwieczorek i kolacja. Każdy z tych posiłków jest równie ważny i nie powinniśmy ich pomijać. W NaSmak! dbamy nie tylko o liczbę posiłków, ale też o ich odpowiednie zbilansowanie i przede wszystkim smak. Sprawdź, który wariant naszej diety pudełkowej najbardziej Ci odpowiada.